.









 

        Pielgrzymka fundacyjna

Na pielgrzymce było fajnie. Autokarem pojechali¶my do Gliwic. Byli¶my szybko, bo jechali¶my autostrad±. Najpierw byli¶my w ko¶ciele na Mszy ¶w. z innymi pielgrzymami. W darze dali¶my pracę Adama "Jan Paweł II" ze szkła. Z innych warsztatów też przywieĽli swoje prace. Był ksi±dz Tadeusz Zaleski, dziękował pielgrzymom za przyjazd i dary. Jacek służył przy ołtarzu a Bartek robił zdjęcia, chór ¶piewał pie¶ni o Maryi a na koniec „Barkę”. PóĽniej eskortowani przez policję pojechali¶my na lotnisko. Zobaczyli¶my tam żołnierzy, wóz strażacki, samoloty, spadochroniarzy, akrobacje w powietrzu. Wszyscy my¶leli, że się samolot rozbije. Ogl±dali¶my pokaz walki żołnierzy-komandosów. Strzelali "na niby". Jedli¶my bigos i ciasto z jabłkami. Na scenie występowały dzieci, panie z zespołu ludowego i tancerze w strojach. Można było wsi±¶ć do samolotu, czołgu, wozu strażackiego. Na zakończenie pielgrzymki było nabożeństwo majowe przy obrazie Matki Bożej. W autokarze niektórzy spali a niektórzy ¶piewali. Wrócili¶my o 20:00 do Wrocławia.    

                                                                                                                                                           Bartek, Mariusz, Jola