.









 

Przyjaciele potrzebujących   17-01-2012

 

Chrześcijańska pomoc dla osób niepełnosprawnych opiera się nie na jednorazowych spektakularnych akcjach, lecz na służbie przez całe życie

Od piętnastu lat działa ogólnopolska kapituła Medalu św. Brata Alberta. Co roku zbiera się ona tuż po Bożym Narodzeniu, w rocznicę śmierci swojego patrona, który sto lat temu odszedł do nieba w dniu 25 grudnia. Przyznaje ona medale za niesienie pomocy osobom niepełnosprawnym. W 1997 r. wyróżnienie to otrzymał ks. kard. Franciszek Macharski, a w 1998 r. premier Jerzy Buzek i prof. Zbigniew Brzeziński. W latach następnych medale otrzymali m.in. śp. bp Jan Chrapek, ks. kard. Stanisław Dziwisz, rzecznicy praw obywatelskich prof. Andrzej Zoll i śp. dr Janusz Kochanowski, aktorki Anna Dymna, Ewa Błaszczyk i Małgorzata Kożuchowska, piosenkarki Eleni Tzoka i Lidia Jazgar, krakowskie Bractwo Kurkowe, sportowcy Robert Korzeniowski i Otylia Jędrzejczak, podróżnik i polarnik Marek Kamiński, piosenkarze Paweł Kukiz i Adam Nowak. Medal, przedstawiający św. Brata Alberta przytulającego dzieci, zaprojektowany został przez Krzysztofa Sieprawskiego, podopiecznego Schroniska dla Niepełnosprawnych w Radwanowicach.

Również w tym roku ogłoszono kolejnych laureatów. Zostały nimi cztery osoby. Pierwszą z nich jest psycholog Joanna Puzyna-Krupska z Warszawy, matka siedmiorga dzieci. Jest wdową po śp. ministrze Januszu Krupskim, który zginał w tragedii smoleńskiej. Jeszcze jako studentka była animatorką Ruchu Wiara Światło, w ramach którego zakładała w Lublinie wspólnoty składające się z osób niepełnosprawnych intelektualnie, ich rodziców oraz młodych wolontariuszy. W ostatnim czasie stała się liderem ruchu rodzin wielodzietnych. Jako prezes Związku Dużych Rodzin Trzy Plus, który współzakładała, upomina się o prawa rodzin, a szczególnie matek, które obecny system pozbawia środków do utrzymania. Jest też ekspertem episkopatu do spraw rodziny i jego delegatem do rządowo-kościelnego zespołu roboczego do spraw rodziny. Na pytanie, kim jest z zawodu, odpowiada krótko - matką.

Drugim laureatem jest aktor Emilian Kamiński, także rodem z Warszawy. Jest on założycielem Fundacji Atut. Obejmuje ona patronatem akcje charytatywne i m.in. nieodpłatnie udostępnia pomieszczenia teatralne, a pracownicy i aktorzy teatru dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem, zgodnie z przyświecającą fundacji misją "Dzielić się i pomagać". Na co dzień współpracuje z osobami niepełnosprawnymi. Często podkreśla, że ludzie ci "powinni pracować i rozwijać się, (...) nie bójcie się dać im pracę. Ja mam w swoim zespole kilku znakomitych pracowników, których lubię, szanuję i cenię". Poprzez założony przez siebie Teatr Kamienica wspiera także inne inicjatywy. Współpracuje m.in. z ojcami kapucynami w ramach akcji Jadłodajnia Miodowa. W Teatrze Kamienica odbył się cykl przedstawień. Dochód z biletów, a także z aukcji, które towarzyszyły każdemu z tych spotkań, przeznaczony został na budowę jadłodajni oraz ośrodka dla bezdomnych i ubogich. W teatrze tym odbywają się również takie wydarzenia jak: koncert charytatywny dla chorych artystów, akcja edukacyjno-informacyjna "Szpik pozwala ujść z życiem" oraz teatralne warsztaty dziecięce.

Trzecim laureatem jest ks. Wiesław Balewski, michalita z Torunia, zamieszkały obecnie w klasztorze w Pawlikowicach k. Wieliczki. Ze wspomnianym Ruchem Wiara i Światło zetknął się w 1991 r. - Zafascynowało mnie piękno i bogactwo darów niepełnosprawnych intelektualnie - wyznał. Później został kapelanem wspólnoty Miluśińscy w Krakowie. W 2003 r. wybrano go na kapelana Ruchu, co zatwierdził Episkopat Polski. W wywiadzie dla KAI powiedział: - Chciałbym, żebyśmy zaangażowali się w działania formacyjne i uwrażliwiali ludzi na problem niepełnosprawnych. I dawali świadectwo, pokazywali, jak piękni są ludzie upośledzeni, jak działa w nich Bóg. Jego zdaniem formacja ludzi Kościoła - kleryków i księży - jest najpilniejszym zadaniem dla Ruchu. - Istnieje duża potrzeba kapelanów, nie każda wspólnota niepełnosprawnych, ich rodziców i przyjaciół ma opiekujących się nią księży.

Czwartym laureatem jest Jacek Golczyński z Wilna, od lat mieszkający w Łodzi. Jest inżynierem konstruktorem. Ma niepełnosprawnego syna Patryka z rozpoznaniem autyzmu. Wraz z rodzicami dzieci niepełnosprawnych założył Koło Pomocy dla Dzieci Autystycznych. Od 1986 r. działał również w Duszpasterstwie Dzieci Niepełnosprawnych, które powstało z inicjatywy ojców franciszkanów, realizując obozy i kolonie dla rodzin osób niepełnosprawnych. Jako inicjator tej pionierskiej działalności zajął się organizacją całego przedsięwzięcia i prowadził pierwszy dwutygodniowy turnus. Kolonie te organizowane są do dziś. W 1988 r. nawiązał współpracę z Fundacją im. Brata Alberta. Był jednym z inicjatorów powstania jej filii w Łodzi. Dzięki jego staraniom Fundacja otrzymała od władz miasta w wieczyste użytkowanie działkę i budynek przy ul. Helenówek 7. Istnieje tam dzisiaj Dom Pomocy Społecznej dla mężczyzn. Przyczynił się także do powstania podobnego domu w Chorzeszowie k. Łaska. Był jednym z inicjatorów wniosku do Sejmu o przyznanie wcześniejszych emerytur rodzicom dzieci niepełnosprawnych. Sejm przyznał im to prawo w 1989 r.

Wręczenie medali odbędzie się 12 marca br. w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie, w trakcie XII Ogólnopolskiego Festiwalu Twórczości Osób Niepełnosprawnych "Albertiana" 2012, organizowanego przez Fundację im. Brata Alberta oraz Fundację Anny Dymnej Mimo Wszystko.

ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, Gazeta Polska, 18 stycznia 2012 r.