Matka Boża Hetmańska

 

W 1965 r. W bocznym ołtarzu kościoła Najświętszej Maryi Panny na Piasku umieszczono obraz Matki Boskiej Hetmańskiej z Mariampola. Sam kościół na Piasku, będący ozdobą architektoniczną Wrocławia, od dawna był miejscem pielgrzymkowym.

Obraz Matki Boskiej Hetmańskiej, malowany na płótnie, przedstawia Maryję w popiersiu, z Dzieciątkiem na lewej ręce, które tuli się do Matki. Pochodzenie wizerunku nie jest w pełni ustalone. Herman Hoffmann historyk śląski, upatruje w nim wzór bizantyjski, Andrzej Jochelson przypisuje autorstwo malarzowi włoskiemu J. A. Bazziemu (1549+).Jeszcze inni twierdzą, że obraz może pochodzić z początku XVI w. I powstał w kręgu malarstwa Rafaela.

Dzieje obrazu związane są z postacią Stanisława Jana Jabłonowskiego (1634–1702), kasztelana krakowskiego, hetmana wielkiego koronnego i współtowarzysza Jana III Sobieskiego w wyprawie pod Wiedeń. W czasie jednej z potyczek z Tatarami zmuszony był wycofać się i przeprawić się konno przez Dniestr. W tym dramatycznym momencie zawołał „Jezus, Maryja, ratujcie mnie”. Po tym akcie strzelistym koń wyskoczył na brzeg. Wdzięczny za ratunek, ofiarował Matce Boskiej miejscowość Bożywidok – Wołczów, zwaną też Czarnopolem, i nazwał ją Mariampolem. W 1691 r. wybudował tam zamek obronny z kaplicą. Natomiast miejscowość Czesybiesy po drugiej stronie Dniestru poświęcił czci Zbawiciela, nazywając ją Jezupolem. Obraz Matki Boskiej hetman Jabłonowski odziedziczył w spatku po swoim przodku Jakubie Potockim, wojewodzie bracławskim. Tenże możnowładca w 1594 r. został uratowany za przyczyną NMP z płonącego domu w Czesybiesach. Jego syn, Mikołaj w 1600 r. wzniósł tam kościół, w którym umieścił wizerunek Maryi. Odziedziczony „skarb” hetman Jabłonowski woził z sobą i miał go w wojennych obozach pod Budziakiem, Żurawnem, na Bukowinie i pod Wiedniem. Rycerstwo polskie miało wielką cześć dla wizerunku, który już wtedy otrzymał miano: Matka Boża Rycerska. W czasie pokoju obraz zdobił kaplicę zamkową w Mariampolu. Syn hetmana, Jan Kajetan, wojewoda bracławski, postarał się w 1721 r. o przeniesienie parafii z Dejejowa do Mariampola. Wówczas obraz umieszczono w ołtarzu głównym w kościele parafialnym p.w. Trójcy Świętej.

Wizerunek mariampolski słynął cudami, o których świadczyły liczne wota i kosztowności złożone w ofierze. Wierni czcili Panią Mariampolską jako Uzdrowienie Chorych, Wspomożenie Wiernych, Ucieczkę Grzeszników i Pocieszycielkę Strapionych.

8 IX 1945 r. nowy proboszcz parafii ks. dr Mikołaj Witkowski opuścił wraz z polskimi parafianami Mariampol, zabierając obraz. Przeniósł się do klasztoru franciszkanów w Głubczycach na Opolszczyźnie. Zabrany ze sobą obraz przechowywał w pokoju. W 1951 r. ks. Witkowski przybył do Wrocławia, gdzie został wykładowcą Biblii w seminarium duchownym. Obraz przekazał siostrom Nazaretankom z Wrocławia. 2 września 1965 r. odbyła się uroczysta akademia ku czci ks. Augusta kard. Hlonda w odbudowanym kościele Mariackim na Piasku. Kazanie wygłosił ks. Stefan kard. Wyszyński, prymas Polski. Następnie ks. arcybiskup Bolesław Kominek, gospodarz uroczystości, przed obrazem Matki Boskiej Rycerskiej, ustawionym na ołtarzu, dokonał aktu oddania Matce Boskiej archidiecezji wrocławskiej. Po nabożeństwie obraz został przeniesiony do nawy bocznej i umieszczony tam na stałe.