.







   
   


   

W czwartek 28 czerwca był Dzień Otwartych Drzwi i Święto Patrona w naszym Warsztacie.  Najpierw poszliśmy do kościoła, odbyła się Msza św. Było dużo ludzi i przyjechał ks. bp Edward Janiak, ks. Tadeusz Zaleski i inni księża, były  „Muminki”,  rodzice, opiekunowie, ludzie z Wałbrzycha i z naszej dzielnicy. Na mszy Łukasz śpiewał psalm, Ilona czytała, Basia, Janek i „Muminki” przynieśli dary ołtarza, kilka osób czytało modlitwy. W  kościele  był poczet sztandarowy - Mateusz, Mariusz i Wojtek stali ze sztandarem Fundacji im. Brata Alberta a Bruno z naszym proporcem. Na  mszy  śpiewaliśmy różne pieśni i był też chór parafialny. Śpiewali jak zawodowcy - bardzo pięknie. Oglądaliśmy wystawę obrazów w salce przy kościele,  później poszliśmy za sztandarem pochodem  na  ul. Smoczą. Po drodze zaczął padać deszcz. Nasz Warsztat obchodził 20 lat istnienia i było święcenie budynku. Najpierw ważne osobistości przecinały wstęgę a potem księża święcili nasz Warsztat. Był wręczany medal brata  Alberta, nagrody dla osób, które długo pracują w Fundacji - dostali  je  kierownicy, nasz księgowy Adam, Basia i  inni. Było dużo życzeń i prezentów dla Warsztatu. Niektórzy goście oglądali ośrodek i prace na ścianach,  kupowali wytwory uczestników na kiermaszu, brali pamiątkowe kartki z pieczątką na  20- lecie. Można było obejrzeć różne zdjęcia warsztatowe z dawnych czasów. Pogoda była deszczowa, wycieraliśmy stoły w ogrodzie, goście chowali się pod parasolami i namiotami albo w Warsztacie. Dla wszystkich był darmowy poczęstunek – grill, kolorowe sałatki, herbata i kawa, ciasto, napoje, chleb ze smalcem. Jedzonko było smaczne, dużo zostało nawet na następny dzień. Później zrobiła się ładna pogoda i wystąpiły „Muminki” - było przedstawienie o sporcie na wesoło a  po nich grał i śpiewał p. Wiesiek Świder z raperem. Występ był bardzo ładny. Niektórzy tańczyli i śpiewali razem z nimi. Impreza była   przyjemna, występy śmieszne czasami, wszyscy się dobrze bawili.